Polish Audio Trascripts
Transcripts to sound files, generously provided by Zygmunt Flisak.
Party
- Czy pamiętasz, że przyjeżdżają dzieci i będziemy obchodzić jutro Rocha urodziny? Trzeba zrobić jakieś zakupy.
- A, tak, rzeczywiście, no byłbym zapomniał. Dobrze, chodźmy na zakupy. Co musimy kupić?
- Musimy kupić coś na obiad i jakiś deser. A ja pracuję jutro i dzisiaj i w związku z tym nie mam czasu na pieczenie.
- Dobrze, idziemy. Musimy tylko wziąć pieniądze z bankomatu.
- No to chodźmy.
Store
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
- Poproszę jeden chleb i pięć rogalików.
- Proszę bardzo. Czy coś jeszcze?
- I jedno mleko.
- Pół-procentowe, czy trzy-procentowe?
- Hm, może trzy-procentowe. I jeszcze poproszę pół kilograma białego sera, może półtłustego. I zaraz, co jeszcze chciałam aha, dwadzieścia deko żółtego sera. Hm, nie wiem, co pan ma, jaki ser żółty ma pan.
- No może być Edamski.
- To poproszę może dwadzieścia deko Edamskiego.
- Proszę bardzo. Czy to wszystko?
- I jeszcze jedną kostkę masła i dziesięć jaj.
- Wszystko?
- Tak, to chyba już wszystko.
- Hm, razem będzie, proszę pani, dwadzieścia sześć pięćdziesiąt.
- Proszę bardzo.
- Proszę, trzy pięćdziesiąt reszty.
- Dziękuję bardzo.
- Dziękuję również. Do widzenia.
- Do widzenia.
Butcher
- Dzień dobry
- Dzień dobry panu.
- Proszę pani, czy te wędliny są świeże?
- Tak, dzisiejsze.
- Poproszę wobec tego dwadzieścia deka szynki, dwadzieścia pięć deka kiełbasy Krakowskiej i dwadzieścia deka parówek.
- Tutaj jest szynka. Ile miało być tej Krakowskiej?
- No, dwadzieścia pięć deka poproszę.
- Chce pan krojoną, czy w kawałku.
- To proszę pokroić.
- I parówki, tak?
- Tak, proszę.
- Dwadzieścia deko?
- Dwadzieścia deko, tak.
- Proszę bardzo. I czy coś jeszcze?
- Tak. Poproszę jeszcze siedemdziesiąt deka schabu, proszę pani, kilogram wołowiny jeszcze, tak i kilogram wołowiny poproszę.
- A tu mamy wołowinę z kością i bez kości. Jaką sobie pan życzy?
- Bez kości proszę.
- Proszę bardzo.
- Ile płacę?
- Zaraz, chwileczkę, to będzie razem pewnie... dwadzieścia trzy pięćdziesiąt.
- Proszę bardzo.
- Proszę bardzo, tu jest reszta. Dziękuje bardzo.
- Ja również dziękuję. Do widzenia.
- Do widzenia.
Bakery
- Dzień dobry.
- Dzień dobry. Słucham panią.
- Chciałabym kupić tort na mniej więcej dziesięć osób.
- Proszę bardzo. Proszę sobie wybrać.
- Hm, widzę, że macie państwo torty co to jest czekoladowy, orzechowy... Czy ten na górze jest kremowy?
- Tak, to jest... to jest... to jest kremowy.
- Hm, trudny wybór. Ale wie pan, ja... mój wnuk najbardziej lubi torty czekoladowe. To może poproszę ten czekoladowy, na dole.
- Bardzo proszę, proszę bardzo. Czy coś jeszcze pani sobie życzy?
- I może piętnaście pączków.
- Proszę bardzo. Czy to wszystko?
- Może jednego pączka na miejscu.
- Proszę. Hm, proszę pani, to razem będzie pięćdziesiąt pięć złotych.
- Proszę bardzo. Zaraz, może będę miała pięć złotych.
- O dziękuję, tak, Dziękuję.
- Dziękuję bardzo.
- Dziękuję również. Do widzenia.
- Do widzenia.`